Runda wiosenna sezonu 2006/2007

Z myślą o kibicach
 Witamy na w naszej Gazetce. Mamy nadzieje ze będziecie zaglądać tu często. Gazetka powstała z myślą o naszych kibicach w kraju i zagranicą, aby jak najszybciej mogli dotrzeć do wiadomości klubowych     .
 
 
Przed sezonem

Przed sezonem naszą drużynę wzmocnili: Alek Ptaszyński(z Głuchołaz)i Bogumił Bagiński(powrót z Irlandii). Ubyli: Janiak Wojciech, Jurkiewicz Karol, Adamiec Radosław. Jak do tej pory treningów nie wznowili: Radosław Kulig, Maciek i Rysiek Dudzińscy. Także 2 zawodników przybyło, 6 odeszło. Jest troche problemów z kadra ale myśle że damy radę.

Nowy zawodnik wrócił z Irlandii! Jest nim Łukasz Gliwiński. Czekamy na reszte.

 
 

Nastąpiła zmiana na stanowisku trenera naszej drużyny, Tomasza Rabandę zastąpił Paweł Chamot( do niedawna zawodnik i kapitan Startu Siołkowice) jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Zobacz zdjecia z treningu.

 

 

 

 Twój IP to

Skarbiszów-Rybna 2:0 (7.06.2007)

Zespół Skarbiszowa przystąpił do meczu bardzo zmotywowany. W rundzie jesiennej przegrał na naszym boisku 9-0. Dla nas był to mecz o "pietruszkę". W pierwszej fazie spotkania mieliśmy zdecydowana przewagę stwarzając kilka sytuacji strzeleckich.  Jednak w miarę upływu czasu do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Najpierw bardzo ładnym strzałem z wolnego popisał się zawodnik Skarbiszowa, trafił w poprzeczkę, następnie na pograniczu spalonego w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem gracz gospodarzy strzela bramkę. W drugiej połowie rzuciliśmy się do odrabiania strat i straciliśmy bramkę z kontry. Sędzią meczu był nasz ulubieniec(a także Polonii Karłowice:))  Gwizdał z częstotliwością co 20 sekund, także skonstruowanie składnej akcji graniczyło z cudem.

Jeżeli chodzi o opis meczu z naszą drużyna na stronie Sławic to uważam że jest to brak obiektywizmu.

Zdjecia z meczu

 

Rybna-Sławice 1:0 przerwany

Mecz na szczycie naszej grupy. Jednak całe widowisko popsuł fakt że sędzia nie dojechał na mecz. Po długich rozważaniach wylosowaliśmy sędziego. Mecz toczył się w bardzo kiepskiej atmosferze ponieważ często dochodziło do brutalnych starć. Stroną przeważającą w pierwszej połowie była nasza drużyna która stworzyła więcej sytuacji strzeleckich. Bramkę dla naszej drużyny po błędzie ostatniego obrońcy Sławic strzelił Marek Gruszka.  Na drugą połowę drużyna Sławic nie wyszła na boisko. Szkoda że w takich warunkach przyszło nam grać, ponieważ pozostał tylko niesmak po tym meczu.
Zdjecia z meczu

 

Kurznie-Rybna 4:12 (27.05.2007)

Mecz bez większych emocji. Bramki dla naszego zespołu strzelali: Mariusz Dębowski 3, Michał Gliwiński 3, Marek Gruszka 2, Jacek Tyszkiewicz, Alek Ptaszyński, Adam Wieloch po 1, Samobójcza.
Zdjecia z meczu

 

Skorogoszcz - Rybna 1:1

Mecz na fatalnym boisku w Skorogoszczy rozpoczął się dla nas pomyślnie. Po dokładnym dośrodkowaniu Dębowskiego w pole karne bramkę strzelił Michał Gliwiński. Mieliśmy jeszcze kilka okazji do strzelenia bramki jednak nie udało się pokonać bramkarza gospodarzy. Około 70 minuty zawodnik Skorogoszczy za niesportowe zachowanie zostaje ukarany czerwoną kartką. Wszystko wskazywało na to że zdobędziemy 3 punkty. W doliczonym czasie gry Skorogoszcz doprowadza do remisu. To chyba była 94 minuta. Nie straciliśmy jeszcze chyba nigdy punktów w takich okolicznościach.
Zdjecia z meczu

 

Niewodniki - Rybna 0:5

Mecz z ostatnią drużyną w tabeli wygraliśmy bardzo pewnie do przerwy aplikując gospodarzom 3 bramki: Mariusz Dębowski, Alek Ptaszyński, Marek Gruszka. Po przerwie dołożyliśmy jeszcze dwa trafienia Michała Gliwińskiego i ponownie Marka Gruszki.
 

 

Rybna-Karłowice 0:1(3.05.2007)

Mecz derbowy zarazem na szczycie tabeli. Przystąpiliśmy do niego w nie wesołych nastrojach po meczu w Naroku. Efektem tego była nasza fatalna gra. Karłowice przewyższały nas praktycznie w każdym elemencie gry. Mecz mógłby się jednak inaczej ułożyć gdyby sędzia na początku meczu odgwizdał ewidentny rzut karny na Ptaszyńskim. To są jednak spekulacje. Karłowice strzeliły w drugiej połowie przypadkową bramkę, która z przebiegu meczu na pewno im się należała.
Zdjęcia z meczu

 

Rybna - Karczów 1:1 (22.04.2007)

Tym razem gościła u nas silna drużyna Karczowa. Niestety całe widowisko popsuła murawa naszego boiska która po przed sezonowych sparingach Siołkowic i Popielowa bardzo się zniszczyła. Goście od początku meczu udowadniali że wygrana z zespołem Karłowic to nie był przypadek, groźnie zagrażając naszej bramce. Najpierw dobrze wykonany rzut wolny, po sparowaniu piłki przez Ozimka ta uderzyła w poprzeczkę. Następnie rzut rożny gdzie piłka niefortunnie odbiła się od jednego z naszych graczy i obok słupka wpadła do siatki. Po tym ciosie nasza drużyna jakby się przebudziła raz po raz zagrażając bramce gości.  Jeden z tych ataków dał wyrównanie, Ptaszyński ograł jednego z obrońców Karczowa i podał do Mariusza Dębowskiego który strzałem w długi róg pokonał bramkarza gości. Druga połowa to seria nie wykorzystanych sytuacji z obu stron. Najlepszą miał K.Gliwiński który nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem Karczowa uderzając w boczną siatkę. Mecz był wyrównany i bardzo zacięty każda strona miała swoje okazje.

Pytanie do OZPN: Dlaczego na mecz Karczowa wysyłają sędziego mieszkającego w tej wsi. Na dodatek blisko spokrewnionego z jednym z zawodników... BAŁAGAN!!!

Zdjęcia) z meczu

 

Sparingi

Mecze springowe

LZS Rybna - Ligota Namysłowska 6:3, Kościerzyce - Rybna 6:4, Rybna - Popielów 0-2.

 

 

 

 

 

1/2/3/4

Rybna-Golczowice 5-3[20.05.2007]

Jako że nie byłem na tym meczu nie będę opisywał z niego relacji i ograniczę się do samych sytuacji bramkowych. Rozpoczęliśmy mecz w mocno osłabionym składzie, przykładowo Ozimek nasz podstawowy bramkarz grał w polu.

0-1 Golczowice,

0-2 Golczowice,

1-2 Gliwiński Michał,

2-2 Marek Gruszka(wolny),

3-2 Golczowice,

3-3 Mariusz Dębowski,

4-3 Marek Gruszka(karny),

5-3 Alek Ptaszyński.

Jeżeli ktoś robił zdjęcia z meczu proszę o kontakt. Intro do naszej gazetki nagrał DJ Beattrax jego  utwór Project Well króluje na listach przebojów rozgłośni radiowych. Beattraax powiedział że nie zna się za bardzo na piłce nożnej ale po zdjęciach powiedział: "widze że to jest profesjonalne ganianie za piłką"  :-)

 

 

Kup-Rybna 1-2 (0:1)[14.04.2007]

Oby dwa zespoły długo przygotowywały się do tego meczu. Stało się już tradycją że sezon rozpoczyna się od meczu na szczycie Rybna - Kup. Tak było i tym razem dużo walki dużo emocji i trzeba podkreślić świetnie przygotowane boisko. Pierwsza połowa należała do Rybnej, zespół Kup kontratakował jednak świetnie dysponowany tego dnia Ozimek nie dał się zaskoczyć. Najaktywniejsi w naszym zespole w tej części spotkania byli Wijasiński i Gliwiński. Bramka dla Rybnej padła kilka minut przed przerwą, faulowany na 20 metrze przed bramka gospodarzy był Dębowski, rzut wolny na bramkę zamienił Paweł Stręg. Po przerwie Kup ruszyło do odrabiania strat i zaledwie 5 min po wznowieniu gry to im się udało. Po stałym fragmencie gry nasza obrona "zaspała" i Rafał Resler wpakował piłkę do pustej bramki gości. Gospodarze ruszyli do bardziej zdecydowanych ataków jednak nie mogli pokonać Ozimka. Rybna jednak nie poddawała się i groźnie kontratakowała. Jedna z kontr przyniosła powodzenie. Wijasiński wbiegł lewym skrzydłem i dokładnie zacentrował do Mariusza Dębowskiego, który po minięciu rywala uderzył nie do obrony. Myślę że wygraliśmy zasłużenie stwarzając więcej groźnych sytuacji, niepokoi jednak fakt że w drugiej połowie opadliśmy z sił.

video z meczu
 

Narok-Rybna 2-2 [29.04.2007]

Mecz z przed ostatnią drużyną w tabeli rozpoczęliśmy w osłabionym składzie(o powodach lepiej nie pisać)(były różne). Po pierwszej połowie wygrywaliśmy 1:0 po strzale Kuby Kłysa. Druga połowę rozpoczęliśmy bardzo rozluźnieni i zaraz na początku straciliśmy bramkę. Po bramce rzuciliśmy się do odrabiania strat jednak zamiast strzelić bramkę straciliśmy ją po błędzie w środku pola i po ewidentnym spalonym. To nie był jedyny błąd arbitra w tym spotkaniu. 5 minut przed końcem bramkę strzela Adam Wieloch również z pozycji spalonej. Przez praktycznie cały mecze mieliśmy przewagę jednak to nie wystarczyło.

 

Mimo tego niepowodzenia gramy dalej!!!

 

 

Zdjęcia z meczu
 

 

 

Nasz drużyna w poprzednim sezonie